KALINOWE www.osiedlekalinowe.fora.pl ROKIETNICA

Kalinowiec

Co chcielibyście wiedzieć a boicie się zapytać Smile

Zapraszam do dyskusji mieszkańców wspólnoty.

Tematów ważnych i mniej ważnych zapewne jest masa, a więc... kto pierwszy zainicjuje jakiś ciekawy wątek?

Pozdrawiam,

kurczak · Wysłany: Wto 14:02, 29 Mar 2011 Temat postu:

Witam
czy ktoś mógłby przedstawić w skrócie co było wczoraj na zebraniu naszej wspólnoty?
pozdrawiam Smile

Kalinowiec

I to niestety tak wygląda. Na zebraniu stawia się może 25 osób co stanowi jakieś 15-20% naszej wspólnoty. A potem mamy tego rodzaju pytania, co było na zebraniu, itd.
Jest to bardzo przykre że Was mieszkańców nie obchodzą losy swojego osiedla, czy też tych kilku bloków, które przynależą do wspólnoty.

I tak ciężko oczywiście znaleźć czas, i raz w roku stawić się na zebranie na te 1,5 godz.

A jak co roku, ważne kwestie były poruszane ale nie będę ich streszczał bo za bardzo cenię swój czas. I nie będę dla wygody innych przedstawiał poruszanych na zebraniu tematów. Najlepiej ubierzcie ciepłe kapcioszki, zasiądźcie przed TV, wychylcie szklaneczkę piwka, tylko później miejscie pretensje tylko do siebie, jak coś będzie nie po Waszej myśli.

Przykre, że większość lokatorów ma własne sprawy głęboko w d....

kurczak

witam

skoro zadałam takie pytanie tzn że mnie te sprawy interesują.
Chore dziecko i szpital to chyba wystrczający powód żeby się nie pojawić na zebraniu. Przykro mi ,że córka wybrała sobie akurat ten termin na chorowanie.

Widzę, że niektórzy wracają do praktyk ze starego forum- szkoda Sad

Steven

Kalinowiec

Ja wszystko rozumiem, a czy Pani Kurczak wiedząc jaką ma sytuację, przekazała choć sąsiadowi pełnomoctnictwo do reprezentowania ją na zebraniu wspólnoty czyli dokument pozwalający na głosowanie poszczególnych uchwał?

Wiem, że różne są sytuacje życiowe, ale nie każdy zapewne taką miał sądząc po ilości osób przebywających w czasie zebrania na osiedlowych ławeczkach, czy też ilości lamp palących się w oknach. Prawda jest taka, że może 5% mieszkańców miało usprawiedliwiony powód aby nie stawić się na zebrania, a na bank pozostali po prostu z wygodnictwa nie mają i nie będą mieli zamiaru wziąć raz w roku udziału w zebraniu.

Poza tym nie chodzi o to aby na zebranie przychodziły całe rodziny bo to nie majówka. Jeśli ktoś z jakiś względów nie może przyjść to z reguły z kimś mieszka, więc może wysłać na zebranie współmałżonka.

Ale oczywiście później będą wszyscy, a najbardziej Ci nieobecni, podnosić LARUM! Ale tak to już jest z ludźmi w tym kraju.

Steven

Kalinowiec

Widzię, że kolega nie rozumie na czym polega głosowanie we wspólnotach. Tak więc aby jakakolwiek uchwała miała moc prawna musi być przegłosowana przez min. 50% mieszkańców + 1 głos. I dopiero wówczas jakakolwiek uchwała jest ważna. A jak na zebranie przychodzi 15% to proszę sobie przeliczyć ile jeszcze potrzeba głosów.

Steven

kurczak

już nie będę się włączać do dyskusji w tym temacie - przepraszam, że zapytałam.

mapiet